Kilka słów o mnie

Absolwent Politechniki Wrocławskiej, radny w kadencji 2006-2010 w Radzie Miasta Jelenia Góra. Prowadzę działalność gospodarczą.

Podziel się z innymi

| |

NIE- dla związków partnerskich

2013-02-05 21:18
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony wpisem pana Leszka Wrotniewskiego. Wygląda na to, że światopoglądowo, nasze punkty widzenia nie są tak bardzo odległe od siebie. A to dobry znak, że duch w Narodzie jeszcze nie zginął :)

Najgorsze jest to, że osoby które są w opozycji do posła Godsona, zauważają iż ma On inny kolor skóry i Jego przodkowie mogli być niewolnikami. A przecież nie powinni w ogóle takiego argumentu podnosić jako osoby tolerancyjne! I to mnie właśnie szokuje, okazuje się że ci ludzie są najzwyklejszymi kłamcami.
Zależy im tylko na załatwieniu własnego interesu i nic więcej, po tym będą chcieli załatwić kolejny itp. Jeśli ktoś robi zamach na wolność mojego sumienia to ja mówię temu stanowcze NIE.

A tutaj proszę sobie obejrzeć krótki filmik odnośnie tego, jak źle rozumiana tolerancja zaczyna zmieniać nasze życie. Niestety nic już wtedy nie możemy z tym zrobić.
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=ruOASffCA44

Taki akumulator chyba nie odpali żadnego silnika ?

Galeria


Komentarze

sceptyk @ 159.205.103.*

wysłany: 2013-02-05 22:28

A co ma wspólnego filmik (kiepski) ze związkami partnerskimi ??? Ekstremizm jest groźny w każdej postaci - katolicki też ! Pan zaczyna mi pachnieć rasizmem...Polska dla Polaków ?

W.L.--- A co ma wspólnego rasizm z pisaniem o religii i związkach partnerskich ;)? Zaczynasz Sceptyku mylić pojęcia ;)

Paweł Kucharski @ 78.10.99.*

wysłany: 2013-02-05 22:29

Szanowny Panie Wojciechu,

oglądając ten filmik miałem zabawne skojarzenia. Coś podobnego widziałem i słyszałem pod krzyżem na Krakowskim Przedmieściu i na marszach w obronie Radia z Torunia. W Anglii są to imigranci, a w Polsce?

W.L.---Chyba nie tak do końca takie same skojarzenia Panie Pawle. Otóż w Polsce nie protestują ludzie, którzy przybyli z zewnątrz. Protestują ci, którzy są tutaj od dawna. Protestują przeciw tym, którzy na siłę chcą te państwo zmienić wbrew woli jego mieszkańców. A skąd wiem, że wbrew ich woli ? Ponieważ jak się okazuje, Polacy niezależnie od partii, wybrali do Parlamentu mają bardzo zbliżone poglądy na życie i sprawy obyczajowe. I mają do tego prawo, którego nikt nie ma prawa podważać. I dopóki dopóty wyniki wyborów i zapisy w ordynacji wyborczej będą takie a nie inne, to mniejszość nie będzie mówiła większości jak ma żyć.
Więc tak jak za emigracją zarobkową tak samo z tą, która czuje się uciśniona- nikt tutaj nikogo nie trzyma na siłę, skoro jest źle, "cywilizowana Europa zaprasza".

sceptyk @ 159.205.103.*

wysłany: 2013-02-05 23:01

Filmik o tolerancji wzamian za Pański filmik...

https://www.youtube.com/watch?v=POCG_J8vYm4

W.L.--- Więc proszę aby Pani/Pan wymienił jedną cywilizację w historii ludzkości, która nie była ukształtowana na religii lub na kulcie.

Paweł Kucharski @ 78.8.40.*

wysłany: 2013-02-06 00:04

Czyli, w skrócie: nie podoba się nasza, jedynie polska wizja to droga wolna - spier...j.
Dziękuję za taką tolerancję. Dziękuję za taką wolność.
To, drogi Panie też mój kraj, moja ojczyzna. Już raz musiałem ją opuścić, bo myślałem inaczej. Czy znów wy prawdziwi Polacy będziecie wydawali paszporty w jedną stronę lub tylko dokumenty podróży.
Chyba, Panie Wojciechu, trochę za bardzo Pan bazuje na "historycznym dorobku".
TO PRZERAŻAJĄCE!!!!!!

W.L.--- Szanowny Panie Pawle i skąd takie apokaliptyczne wizje? Przecież nie jesteśmy niecywilizowaną Australią [url]http://chn24.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=604%3Apremier-australii-do-muzumanow-jeli-wam-si-nie-podoba-w[url]
W Polsce nikt nigdy nie prześladował nikogo ze względu religię czy też przekonania a jeśli już to nie tak jak w tak zw. cywilizowanej Europie. W Niemczech np. spalono na stosach 25 tys. ludzi w Polsce może 1000.
Ja jestem tolerancyjny dla Pana i Pańskich poglądów ale się z nimi nie zgadzam. Dlatego będę głosować przeciw ludziom i partiom, które nie reprezentują mojego punktu widzenia co nie oznacza, że kogoś "wyrzucam" z Polski. Jak Was będzie więcej, to ja się będę martwić.

Przepraszam, że zapytam (może Pan nie odpowiedzieć) często Pan wspomina o opuszczeniu Polski, proszę powiedzieć jaka była tego przyczyna?

sceptyk @ 159.205.103.*

wysłany: 2013-02-06 07:14

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/izba-gmin-wstepnie-za-malzenstwami-gejow-cameron-to-wazny-krok-naprzod,304574.html

W.L.--- To jak w niektórych państwach afrykańskich dopuszczane jest obrzezanie kobiet, to mamy też w imię postępu to zaakceptować ? Co nas obchodzą inne państwa? Niech nas obchodzi Polska.
Proponuję zamieszkać na kilka miesięcy w jednym z takich państw jak, Francja, Wielka Brytania czy Holandia. Proszę zobaczyć jak wygląda życie "nie zaścianka".

Paweł Kucharski @ 78.10.130.*

wysłany: 2013-02-06 12:26

Przyczyną były poglądy odmienne od jedynie słusznej linii nakreślonej przez WRON.

Niech Pan sobie głosuje wg swoich poglądów, tylko niech pozwoli innym też mieć poglądy. Ja mam trudności z akceptacją kraju wszechobecnej katolicko-narodowej ideologii, wszechpolaków, endeków i siłowego nawracania na przymusowy katolicyzm ze stopniami z religii na maturze. Religia jest i musi zostać sprawą prywatną, a w szkole, to proszę o wykłady z etyki lub filozofii. Religia powinna wrócić do szkół parafialnych.
Konstytucja stanowi, że RP jest krajem świeckim i ma być - zgodnie z jej zapisami - przestrzegany rozdział Kościoła od Państwa.

Pozdrawiam

W.L.-- Ależ ja Panu nie zabraniam Panie Pawle posiadania i głoszenia własnych poglądów, ależ skąd! Polska zawsze była takim a nie innym krajem i to my rodzimy się w takiej a nie innej rzeczywistości. Każdy z nas akceptuje inne części tej rzeczywistości a przeciw innym się buntuje. Na tym polegają różnice pomiędzy nami. mamy też wiele wspólnego, np. chęć poprawienia jakości życia w naszym mieście i regionie.
Co do nauki religii w szkołach również się temu sprzeciwiam, często te lekcje to szydzenie z religii przez rozbrykanych uczniów. Pamiętam jeszcze religię w Domu Katechetycznym, sądzę że wtedy to były prawdziwe lekcje religii.

Pozdrawiam

do sceptyka @ 78.10.130.*

wysłany: 2013-02-06 12:31

Muszę się z Panem Wojciechem pokłócić. Mieszkałem długie lata w wymienionych przez Pana Państwach i tam nauczyłem się tolerancji, walki z demagogią, szacunku do pracy, szacunku do odmienności religii, koloru skóry, poglądów i zasad współżycia.

Panie Wojciechu polecam taki szkoleniowy wyjazd.

W.L.--- i ja mam podobne doświadczenie, ale jest to życie ludzi którzy są zmuszani do tolerancji. Wielu z nich czeka tylko na moment kiedy będą w większości aby demokratycznie zmienić prawo na "swoje". A wtedy już nic nie będzie mogło zatrzymać procesu ograniczania tolerancji.

Paweł Kucharski @ 78.8.44.*

wysłany: 2013-02-06 12:39

Zapomniałem sprostować następujące Pańskie stwierdzenie:"
W Polsce nikt nigdy nie prześladował nikogo ze względu religię czy też przekonania". Chyba Pan sam w to nie wierzy. Sam mi Pan zaproponował:" nikt tutaj nikogo nie trzyma na siłę, skoro jest źle, "cywilizowana Europa zaprasza". A dla uzupełnienia wiedzy o owej TOLERANCJI, to polecam rozmaite lektury choćby z historii PRL i Solidarności.

W.L.--- Czy to było takie samo prześladowanie jak w krajach tzw. Europy Zachodniej ?

sceptyk @ 159.205.103.*

wysłany: 2013-02-06 12:59

Zmartwię Pana - mieszkałem i jest tam o wiele NORMALNIEJ niż w Polsce. Jesteśmy w EUROPIE - czy sie to Panu podoba czy nie - chyba że jest Pan zwolennikiem Polski dla Polaków i chce Pan wyprowadzić Polskę z UE... Argument z Pana strony o obrzezaniu czysto demagogiczny. Takiego typu dyskusje i tego typu argumenty jak użyteprzez Pana robą z nas zaścianek.


W.L.--- tzn. gdzie Pan mieszkał? Jesteśmy w Europie i w tej Europie obowiązuje demokracja i wolność słowa. Pan atakuje mnie za to, że wykorzystuję wolność słowa do głoszenia moich poglądów. Więc jaką Pan reprezentuje tolerancję ? Jaki zaścianek Pan widzi? Czy odbywają się jakieś polowania na ludzi? Czy ktoś komuś czegoś zabrania ? Czy jest to inny kraj niż dwadzieścia lat temu i teraz jest coś Panu zabraniane ? Nie. Jest tak jak było. Może zaangażuje się Pan w głoszenie tolerancji w państwach arabskich ?

Obywatel_ @ 83.4.148.*

wysłany: 2013-02-06 13:55

Każda religia ma to do siebie że pod jej szyldem znajdzie się ktoś kto będzie chciał osiągnąć własne, często urojone cele dominacji i kształtowania rzeczywistości. Wyciąganie argumentów kalibru akt IPN, genealogicznego drzewa lub żerowania z premedytacją na ludzkiej mentalności za pośrednictwem tajnych organów ścigania jest dla mnie chore. Każdy z nas jest w swojej postaci indywidualny i tylko to co ma bezpośredni lub pośredni wpływ na nas może nas kształtować.

W.L.--- mam rozumieć, że ktoś kto by Pana spałował 25 lat temu teraz będzie Pana przyjacielem i będzie zasługiwać na wszelkie dostatki i tolerancję? No może, przecież to demokracja. Ale Pan chyba nie mógłby na to liczyć w tamtych czasach? hmm ?

ale @ 83.30.144.*

wysłany: 2013-02-06 14:56

Czarny się zapomniał jako wierzacy protestant.I wsadził reke do nocnika.

W.L.--- wszędzie mówią że jest katolickim talibem, a On nie zaprzecza. Moim zdaniem jest normalnym człowiekiem z prawem do własnego zdania.

Rico @ 95.51.32.*

wysłany: 2013-02-06 15:06

O kuźwa ! Na tym filmie było miasto z Afryki czy Wielkiej Brytanii ?????


W.L.--- to jest Londyn.

sceptyk @ 159.205.103.*

wysłany: 2013-02-06 15:57

WL:

Jaki zaścianek Pan widzi? Czy odbywają się jakieś polowania na ludzi? Czy ktoś komuś czegoś zabrania ? Czy jest to inny kraj niż dwadzieścia lat temu i teraz jest coś Panu zabraniane ?


NIE- dla związków partnerskich

A kto to napisał ??? Ja ???? Sam Pan sobie zaprzecza...

W.L.--- Mój brak zgody na nie nie oznacza iż chodzę po mieście i kogoś prześladuję. Nie popadajmy w paranoję.

Paweł Kucharski @ 78.10.135.*

wysłany: 2013-02-06 16:20

Drogi Panie Wojciechu,

każdy z nas ma swoje doświadczenia. Pozostańmy przy swoim. Ono jest za odmienne, byśmy byli w stanie się spotkać.

Jedno mogę Panu obiecać: jeśli Pańska opcja przejmie władze w Polsce, to ja wykorzystam Pańską wskazówkę i opuszczę ten talibski zaścianek - niestety ze wstydem.

W.L.--- Ja nie jestem w żadnej opcji Panie Pawle. Moje poglądy są tylko i wyłącznie moimi. Jeśli kiedyś coś mi do głowy strzeli aby ponownie się zająć polityką, mam nadzieję że będzie Pan brał udział w dyskusjach nad ważnymi tematami tak jak Pan to robi obecnie. Może zrobi Pan lub powie coś, co spowoduje powstania złotego środka? Nigdy nie należy się poddawać.

P.S. Teraz rządzi PO a nie PiS, i to dzięki PO jest tak a nie inaczej i taka a nie inna ustawa została odrzucona. I nie opuszcza Pan Polski :)

Obywatel_ @ 83.4.148.*

wysłany: 2013-02-06 19:34

Niestety nie było mi dane żyć w tamtych czasach ale wiem że wtedy każdy obywatel był potrzebny i co najważniejsze równy jeżeli umiał uszanować to co dla niego robił rząd. A teraz tysiące ludzi bez pracy, kloszardzi zbierający złom, ludzie wyzyskujący innych ludzi dla swoich celów, Dorodna przećpana młodzież z kolanami zamiast głowy. Teraz nie liczy się to co możesz zrobić dla innych lecz to co możesz zrobić obcymi rękoma dla siebie.

Teraz powoli widzimy powolny schyłek tolerancji, poszanowania godności drugiego człowieka oraz zanik sumienia pod egidą prywaty.

Wszyscy mówią że w tamtych czasach niczego nie było ale co powiedzieć teraz jeżeli wszystko jest a nieliczni mogą sobie na to jedynie pozwolić spychając resztę na margines i wykorzystując ich chęć w miarę godnego życia do własnego dynamicznego bogacenia się.

W.L.--- Do czego każdy obywatel był potrzebny ? Ja mimo młodego wieku widziałem masę narkomanów którzy mieli swojego dilera na mojej ulicy, i to nie była marihuana czy LSD, to była polska heroina, strzykawki, ludzie śpiący na klatkach schodowych, piwnicach itp. I nikt się tym nie interesował. Za wolne słowo ówczesne władze już by Panu pokazały godność i poszanowanie drugiego człowieka.

Paweł Kucharski @ 78.10.134.*

wysłany: 2013-02-06 21:57

Ale to wszystko to pikuś w porównaniu z IV RP, Ziobro, Rydzykiem, itp.


W.L.--- Racja, i w porównaniem z Palikotem i jego "wesołą" ferajną.

nie @ 178.37.219.*

wysłany: 2013-02-07 02:34

NIE - dla Wojciecha Leszczyka!


W.L.--- Bardzo dziękuję ale nie jestem zainteresowany tygodnikiem Urbana ;)

anna @ 5.60.11.*

wysłany: 2013-02-07 15:51

Pan nie kontroluje tego co pan pisze,albo tego co pan mowi,albo tego co pan pisze i mowi.
To nie jest polemika z panem.Panskie zacietrzewienie to wyklucza..... "Nie bedzie mniejszosc....."ZALOSNE" Prosze nie odpisywac ,szkoda czasu na czytanie panskich wrzaskow

W.L.--- posiadanie własnych poglądów, których nie chce się zmienić jest dla Pani wrzaskiem? A podtrzymywanie własnych przekonań - zacietrzewieniem? Interesujące podejście, w takim razie Pani reprezentuje dokładnie takie samo podejście tylko po drugiej stronie lustra.

Pozdrawiam

aki @ 78.8.40.*

wysłany: 2013-02-08 00:25

Co ma islam do osób transpłciowych ?

sceptyk @ 159.205.103.*

wysłany: 2013-02-10 21:27

ZONK Panie Leszczyk ?

http://www.tvn24.pl/przelom-w-watykanie-przewodniczacy-rady-rodziny-za-prawami-dla-zwiazkow-partnerskich,305478,s.html

:)))))


W.L.-- Proszę przeczytać komentarzem pod tym tekstem, powiedzą Panu to samo co ja teraz: trzeba potrafić czytać ze zrozumieniem. Kościół daje prawo do życia i kochania każdemu człowiekowi, daje też szacunek. Nie oznacza to jednak, że wszystko jest dla wszystkich.

sceptyk @ 159.205.103.*

wysłany: 2013-02-19 09:26

...i Pan jako gorliwy katolik miłuje - ale nie wszystkich i odmawia prawa do związków partnerskich tym co chcą w nich być ! Daleko mi do Pańskiej miłości chrześcijańskiej ....

A gdybym to ja zabraniał Panu np. chodzenia do Kościoła bo ja nie chodzę to podniósł by Pan raban na całą Europę.... Syndrom Kalego...

W.L.--- tak toleruję wszystkich ludzi co nie oznacza automatycznego przyzwolenia na nadanie każdemu takich samych praw. Widzi Pan tę subtelną różnicę ? Pańskie miłosierdzie jest większe ale nie toleruje Pan mojego punktu widzenia, to dopiero ciekawe zjawisko.
To jest tak jak z podatkami, każdy je musi płacić ale nie każdy je płaci w takim stopniu.

Korektor @ 78.88.143.*

wysłany: 2013-02-28 22:48

Żałosne jest kojarzenie "związków partnerskich" tylko i wyłącznie z osobami homoseksualnymi... Czy to jedynie słuszna interpretacja p. Leszczyk?? Bo ja żyję z związku partnerskich, i wbrew Pana poglądom na takie relacje jak najbardziej jestem hetero... i skoro żyję w kraju świeckim i demokratycznym, to nie mam chyba obowiązku zawierania związku małżeńskiego w USC/kościele??? Mam do tego prawo czy nie??? A jednak chciałbym mieć pewność, że jeżeli coś mi się stanie, to moja partnerka będzie mogła uzyskać od lekarza informację dot. mojego stanu zdrowia... Chociażby...



W.L.--- Skoro państwo jest świeckie, to jak najbardziej nie ma pan obowiązku zawierania małżeństwa kościelnego. Powiem więcej, cywilnego również. Skoro takie rozwiązanie panu pasuje.
Ale skoro chce pan "jakoś sformalizować" swój związek, to dlaczego małżeństwo jest takie złe ? Chce pan z małżeństwa to co najlepsze i żadnych zobowiązań. Tak chciałby każdy, ale tak to się nie da. Można to porównać do ubezpieczenia samochodu, w momencie kiedy wszystko jest ok to po co płacić, ale gdyby doszło do kolizji to chętnie pan zapłaci składkę aby ubezpieczyciel pokrył szkody.
I małżeństwo ma swoje minusy i związek niesformalizowany, nie ma potrzeby wprowadzenia czegoś pośrodku. Nie ma to żadnego logicznego uzasadnienia. Chce pan się dowiedzieć co się dzieje z Partnerką, kiedy przebywa w szpitalu? Niech pan spisze z Nią u notariusza upoważnienie do otrzymywania informacji poufnych przez drugą osobę. Dziękuję.

Korektor @ 78.88.143.*

wysłany: 2013-02-28 22:54

Ja zauważam tę subtelną różnicę... czyli podobnie jak obywatele USA toleruje Pan wszystkich Afroamerykanów, ale segregacja być musi... to oni muszą Panu ustąpić miejsca w autobusie tylko dla białych????


W.L.--- Widzę, że jednak pana korciło aby pójść na skróty i wrzucić mnie do worka z rasizmem, faszyzmem, i ze wszelkim możliwym - em na końcu. Ciekawe, że uznaje pan obywateli USA za rasistów którzy nadal stosują segregację rasową. Liczę to na karb pańskiego zmęczenia związanego z końcem tygodnia.
Pozdrawiam

korektor @ 5.184.119.*

wysłany: 2013-03-02 22:45

Czas terazniejszy historyczny... Można o przeszłości mówić w czasie terazniejszym... To była zamierzona prowokacja, a nie efekt zmęczenia:)

W.L.--- kolejnym razem poproszę o bardziej wyrafinowane ;)

Korektor @ 78.88.143.*

wysłany: 2013-03-03 15:50

Nie odnosi się Pan do meritum, tylko pozwala sobie na ocenę intencji piszącego... Szkoda :)


W.L.--- Jeśli ktoś mnie wrzuca do jednego worka z rasizmem i faszyzmem to raczej reaguję i pozwalam sobie na ocenę intencji.

Korektor @ 78.88.143.*

wysłany: 2013-03-03 15:54

Wiem, że każdą życiową sytuację mogę uregulować u notariusza... ale skoro związki partnerskie przestały być wstydliwym marginesem, to może warto by było ludziom życie ułatwić... zaoszczędzić czasu i pieniędzy. Chyba od tego jest władza, żeby ułatwiać a nie utrudniać życie wyborcom...

W.L.-- Tak przedstawione przez pana argumenty nie mają żadnej siły przekonywania. Skoro ma pan obecnie wybór, to po co stwarzasz jakieś prawne potworki? Małżeństwo, związek niesformalizowany lub zapisanie pewnych wybranych przez siebie praw u notariusza. Nie widzę potrzeby aby tworzyć osobne przepisy dla każdej wybranej grupy. Przypomina to jawny socjalizm i niepotrzebnie powoduje wzrost biurokracji. Dla mnie też wiele spraw jest niewygodnych ale nikt z tego powodu nie zmienia prawa.

Korektor @ 78.88.143.*

wysłany: 2013-03-05 21:05

Sam się Pan wrzucił do tego worka twierdząc - nie przymierzając jak L. Wałęsa - że tolerujemy wszystkich, ale mniejszości powinny być za murem... lub w ostatniej ławce... [czytaj: bez przynależnych im praw].
To Pana ocena, do której ma Pan oczywiście prawo, czy argumenty moje... i nie tylko moje... mają czy nie mają wagi... skoro tak cenimy demokrację - skądinąd bardzo wadliwy system - to bądźmy konsekwentni - niech decyduje większość... A dodatkowych "prawnych potworków" proszę się nie bać - przecież Pana to chyba nie dotyczy... Idąc Pana tokiem myślenia trzeba by znieść instytucję rozdzielności majątkowej... Po co coś takiego??? Skoro małżeństwo, to z "dobrodziejstwem inwentarza"... A jednak wiele par, mimo - iż zgodnie z intencją instytucji małżeństwa - powinny dorabiać się wspólnie, jednak z tego rezygnuje... pytam dlaczego??? To po co im był ślub??? Po to, żeby sobie ujednolicić nazwisko??? Taki paradoks... Związki partnerskie chcą właśnie przepisami uregulować tę kwestię bez konieczności zawierania małżeństwa... Może mi Pan jak 6-letniemu dziecku wytłumaczyć, o co w tym chodzi??? Bo ja nie mam problemu, ani z opcją rozdzielności majątkowej w małżeństwie, ani z nadaniem związkom partnerskim "formalnego" charakteru (w pewnych kwestiach)...

W.L.--- Próbuje i Pan wmówić iż powiedziałem coś czego nie powiedziałem. Nie mam jak polemizować na polu, którego nie ma...
Państwo przewidziało umowę cywilną zwaną dalej związkiem małżeńskim. Daje ono przywileje i obowiązki. Również takie, gdzie małżonkowie mogą pozostać przy swoich nazwiskach czy też wprowadzić rozdzielność majątkową, wszystko w jednym w sumie dokumencie. Czym to się różni od promowanego przez Pana związku partnerskiego? Niech Pan powie, że chodzi o związki partnerskie dla homoseksualistów. A na to nie wyrażam zgody. Bo i dlaczego?

Korektor @ 78.88.143.*

wysłany: 2013-03-06 23:52

Dlaczego??? Chociażby w imię demokracji... czyli poszanowania praw mniejszości...


W.L.-- W imię demokracji rządzi większość, która wygrywa. Szanuje Pana i nie zabraniam żyć jak Pan sobie tego życzy, niestety w życiu nie można mieć wszystkiego. Ja np jestem w mniejszości i uważam, że większość która rządzi czyi PO ogranicza moje prawa. Wprowadza durne przepisy i ogranicza moją wolność jako jednostki. I nikt o tym nie trąbi! tak zapomniałem, kto nie z PO ten nie ma racji i można go wyśmiać, nawet jeśli ma rację.

Korektor @ 78.88.143.*

wysłany: 2013-03-07 00:00

Niestety... Pan to powiedział/napisał: W.L.--- tak toleruję wszystkich ludzi co nie oznacza automatycznego przyzwolenia na nadanie każdemu takich samych praw. Widzi Pan tę subtelną różnicę ? - koniec cytatu... naprawdę SAM SIĘ PAN WRZUCIŁ do homofobicznego worka...
Nie powiem, że chodzi o związki partnerskie dla homoseksualistów... chodzi o związek partnerski dla mnie...

W.L.-- też życzyłbym sobie wręcz indywidualnych rozwiązań prawnych, ale niestety nikt mi nie chce pójść na rękę i znieść np ZUS w zamian za zrzeczenie się praw do opieki zdrowotnej czy emerytury.

Korektor @ 78.88.143.*

wysłany: 2013-03-07 20:59

I naprawdę wierzy Pan, że PIS po dojściu do władzy zlikwiduje ZUS??? A jakie Pana prawa ograniczyła PO??? Naprawdę nie ma większego znaczenia, kto rządzi... Bo ja i tak żyję i robię swoje. Nie chcę się przekomarzać, bo nie zależy mi na tym, aby zmienić Pana światopogląd... Mój sprzeciw odnosi się do tego, że dyskryminuje Pan mniejszości... i tylko tyle... Pozdrawiam i kończę wątek... nie ma co bić piany po próżnicy ;)

Wpisz swoje imię, pseudonim:

Wpisz treść: